Bucik kopciuszka czyli martwa z różowym trampkiem :)

W tym buciku pierwsze kroki stawiała moja córeczka Pola - obowiązkowo różowy. Para nie zmieściłaby się na tak małym podobraziu. Obiecuję, że kiedyś namaluję dwa.

Bucik. Work in progress

Bucik, olej na płycie, 14 x 12 cm.

Bucik, w srebrnej ramie

Cytrynka

Dzisiaj Cytrynka. Nic dodać nic ująć.

Cytrynka. Work in progress.

Cytrynka, olej na płycie, 12 x 12 cm.

Cytrynka, w złotej ramie

Martwa natura z cytryną

No i znowu klasyka. Cytrynka z miedzianym dzbankiem. Oczywiście o ile to dzbanek. Poprzednia wersja tego obrazka namalowana około 2 godzin wcześniej spadła mi ze sztalugi mokrą stroną na podłogę. Niestety nie dało się jej uratować.

Martwa natura z cytryną, olej na płycie, 14 x 12 cm

Martwa natura z cytryną, w srebrnej ramie

Pachnąca martwa natura z chałką...

Zakupiona w sklepiku SPC na ząbkowskim bazarku. Jak na chałkę jest bardzo mała, bo trochę większa od kajzerki. Jak ją zobaczyłem od razu wiedziałem, że ją dzisiaj namaluję. Dodam, że nie została skonsumowana od razu. Była tak ładna, że musiałem namalować ją jeszcze raz.

Chałka, olej na płycie, 14x12cm.

Chałka, olej na płycie w złotej ramie, 14x12cm.

Martwa natura z jabłkiem

Dzisiaj klasyka, czyli jabłuszko i miedziany dzbanek od mojej kochanej teściowej :-) 

Martwa natura z jabłkiem, olej na płycie w złotej ramie, 14 x 12 cm.

Martwa natura z jabłkiem w złotej ramie

Martwa natura z czereśniami.

Pojawiły się pierwsze na naszym bazarku czereśnie. Nie są jeszcze nasze, polskie, ale  Żona Gosia, kupiła je chcąc mnie zainspirować. Myśląc jadłem, jedząc myślałem....i  zostały tylko trzy, więc tyle namalowałem :)

Martwa natura z czereśniami, olej na płycie, 16 x 12 cm.

Martwa natura z czereśniami w srebrnej ramie

Martwa natura z papryką

...no i mamy trzeci obrazek. Kończę obrazek jeden po drugim, bardzo dobrze mi się maluje. To jest efekt pewnego eksperymentu ze światłem, o którym wspomniałem w poprzednim poście.

Martwa natura z papryką, olej na płycie, 12 x 12 cm.

Martwa natura z papryką, olej na płycie w złotej ramie, 12 x 12 cm.

Światło w obrazie

Oto wnętrze mojej pracowni, i ustawiona w nim martwa natura z papryką. W pudełku, w którym umieściłem temat do pracy wyciąłem prostokątny otwór, następnie oświetliłem go sztucznym światłem. Efekt tego widać dobrze na zdjęciu i namalowanym przeze mnie obrazku.

Martwa natura z pomidorem

Drugie podejście. Znowu szukam tematu, a w kuchni leży sobie i czeka na mnie malinowy pomidor :) Malowany trochę w pośpiechu, przed wyjazdem. Nawet nie zdawałem sobie sprawy że pomidor może być trudny do namalowania...

Pomidor, olej na płycie, 12x12cm. 

Pomidor, olej na płycie w srebrnej ramie, 12x12cm. 

Martwa natura z żelkami

Żelki to pierwszy obrazek rozpoczynający akcję Codzienne Malowanie. Chciałem, aby temat martwej natury był bardzo wyszukany, długo zastanawiałem się, co namalować. Szukałem... i szukałem... i szukałem... Kiedy rozkładałem walizkę z farbami położyłem na stole czystą kartkę papieru, która miała służyć jako tło do martwej natury. Przyszedł mój Syn Jasio i ot tak sobie położył na niej misie Haribo. Zauważyłem że popołudniowe światło padające z okna na żelki bardzo fajnie przenika przez nie, pięknie je podświetlając i dając kolorowe cienie. W ten sposób powstała martwa natura prezentowana poniżej, rozpoczynająca akcję Codzienne Malowanie :-)

Żelki, olej na płycie, 12 x 12 cm.

Żelki, olej na płycie, 12 x 12 cm w srebrnej ramie